@MKON wystartuje w Pruszczu. Ten znakomity zawodnik, Mistrz Świata z Hawajów w triathlonie w agegroup M45 będzie się ścigać na początek sezonu w duathlonie. Marcin Konieczny postanowił sprawdzić swoją form w Pruszczu Gdańskim.
Jak mówi Marcin:
Starty duatlonowe to świetna “rozgrzewka” przed właściwym sezonem triathlonowym. A, jeszcze jak są blisko domu to już w ogóle bajka.
Jaki będzie ten sezon? Ledwo uporaliśmy się z pandemią, a teraz wszyscy żyjemy tragedią rozgrywającą się za naszą wschodnią granicą:
– Tak, to rzeczywiście tragedia. Moim skromnym zdaniem trzeba robić swoje a trenowanie nie wyklucza pomagania. Jasne, jak ktoś nie ma przestrzeni na obydwie rzeczy, powinien wybrać tę, która bardziej mu w duszy gra. Jednak na pewno nie powinien być to „excuse”, żeby się poddawać i nie realizować swoich celów. A często to słyszałem od zawodników przez dwa ostatnie lata: „po co trenować jak nie będzie zawodów”. Ostatnio na moim profilu mieliśmy ciekawą wymianę zdań czy triathlon przeszkadza w pomaganiu naszym wschodnim sąsiadom. Według mnie nie, ale można mieć inne zdanie. Ważne, żeby nasze zdanie nie przekładało się automatycznie na: nie masz racji – jesteś zły. Wydaje mi się, że szczególnie w chwilach dużych emocji i napięciu rozsądek i chłodna głowa muszą iść w parze. Tak jak zresztą przed startem
Czy wrócisz na Hawaje, aby powalczyć o tytuł najlepszego zawodnika świata w kategorii M50?
– Tak, jestem zakwalifikowany ze startu w Barcelonie w zeszłym roku, kiedy to wygrałem swoją kategorię jako najstarszy rocznik. Dzięki temu nie muszę startować w tym roku dwa razy w ironmanie (kwalifikacje i MŚ) i będę pierwszym rocznikiem M50. 15 lat się do tego szykowałem, więc mam nadzieję, ze IRONMAN nie odwoła zawodów. Na razie 4.10 ok.7.35 wchodzę do zatoki i lecę swoje
Trzymamy kciuki za Marcina i jego start na Hawajach. Wcześniej jednak okazja, aby kibicować Mistrzowi podczas Duathlon Pruszcz Gdański 3.04.